Jakie pasty polerskie wykorzystać do odświeżenia samochodu?

Z czasem lakier samochodowy może stać się bardziej matowy. Niewielkie zarysowania powstałe w trakcie eksploatacji rozpraszają światło, przez co metaliczny efekt jest mniej wyraźny. Czy w takiej sytuacji musimy malować samochód jeszcze raz? Nie zawsze… Jeżeli uszkodzeniu nie uległa warstwa z podkładem, można wykorzystać akcesoria polerskie z hurtowni i opracować taką powierzchnię. W jaki sposób to zrobić?

Do starszej powłoki potrzebne będą grubsze pasty

W kilkuletnich pojazdach najczęściej zastosowano nieco grubszy lakier, który z czasem stał się dość twardy. Do częściowego starcia bezbarwnej powłoki potrzeba będzie zatem pasty ze znacznie grubszym ścierniwem. Najlepiej wykorzystać produkty o gradacji 1000 lub 1500, którymi wyszlifujemy powierzchnię do momentu, aż zarysowania staną się niewidoczne.

Do pracy warto zastosować profesjonalną maszynę do polerowania samochodu. Ręczne usuwanie defektów w ten sposób będzie bardzo żmudnym i wymagającym zadaniem. Z pomocą polerki łatwiej jest kontrolować siłę nacisku i częstotliwość ścierania. Taki sprzęt trzeba jednak umiejętnie prowadzić, dlatego osoby bez doświadczenia powinny spróbować swoich możliwości na nieużywanym fragmencie karoserii.

Nowsze lakiery można wyczyścić inną pastą

Jeśli planujemy tylko delikatnie odświeżyć wygląd młodszego samochodu, powinniśmy zastosować pasty o średniej gradacji. Produkty z oznaczeniem 2000-3000 sprawdzą się w tym przypadku idealnie. Po przetarciu karoserii takimi pastami polerskimi z hurtowni możemy zastosować delikatne mleczko, które uzupełni najdrobniejsze zarysowania i pomoże wyczyścić karoserię.

W przypadku młodych lakierów samochodowych należy zwrócić szczególną uwagę na kontrolę siły nacisku oraz sterylne warunki podczas pracy. Taka powłoka może być dużo cieńsza, dlatego musimy uważać, by nie zeszlifować całej powłoki bezbarwnej.

O czym jeszcze warto pamiętać podczas polerowania?

Po każdej wymianie pasty musimy również zastępować gąbki. Nie możemy szlifować powierzchni jednym padem, ponieważ resztki ścierniwa z poprzedniego etapu wciąż mogą zalegać w jego włóknach. Polerowanie powinniśmy przeprowadzać przy bezwietrznej pogodzie, najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu. Dzięki temu na powierzchni karoserii nie będą osadzać się drobiny kurzu i startego lakieru.

Nie w każdym przypadku ten sposób pomoże przywrócić samochodowi pierwotny blask. Jeśli uszkodzenia lakieru będą przenikać w głębsze struktury powłoki, polerowanie się nie sprawdzi. W takim wypadku trzeba już myśleć o profesjonalnej korekcie lakieru.