Shin splints – jak leczyć tę przypadłość biegacza?

Bieganie może stanowić doskonałą formę spędzania wolnego czasu. To aktywność, do której nie potrzebujemy rozbudowanego sprzętu czy konkretnego miejsca – jogging można uprawiać praktycznie wszędzie. Nie zawsze jednak nasze ciało jest przygotowane na tak duży wysiłek. U niektórych mogą pojawić się silne dolegliwości bólowe w okolicach kości piszczelowej. To tzw. Shin Splints, czyli zespół ciasnoty przedziałów powięziowych, który stanowi podstawową kontuzję biegacza. Jak sobie z nimi radzić?

O co chodzi z tym bólem?

Pod terminem Shin splints kryją się uporczywe bóle zlokalizowane w bliskim otoczeniu kości piszczelowej. Osoby cierpiące na tę przypadłość mają wrażenie, że boli ich sama kość. Dolegliwości mogą pojawić się w czasie treningu, lecz bardzo często są obecne również kilka dni lub tygodni po nim. Shin Splints w niektórych przypadkach może uniemożliwić dokończenie treningu.

Przyczynami tego problemu są powtarzające się obciążenia w obrębie kości piszczelowej, lub nadmierne ciśnienie w mięśniach, które ją otaczają. Często też buty męskie do biegania dobrane w nieodpowiedni sposób mogą wpływać na niewłaściwe ułożenie stopy i potęgowanie bólu. Shin Splints są zaliczane do poważnych problemów, które nie powinny być bagatelizowane. Kontynuowanie treningu przy takim bólu często jest niemożliwe i może doprowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu lub złamania kości.

Jak leczy się bóle piszczeli?

Pierwszym krokiem do ustąpienia dolegliwości jest przerwanie treningów. Bardzo często kończyny regenerują się same, jednak na to potrzeba odpowiedniej ilości czasu. Niekiedy bóle mogą trwać kilka tygodni, innym razem ustępują po dwóch trzech dniach. W tym czasie jednak nie powinniśmy kontynuować treningów ze względu na nasze bezpieczeństwo. Jeśli odczuwamy jedynie niepokojące, delikatne sygnały, warto sprawdzić buty biegowe, gdyż być może to one są odpowiedzialne za niewłaściwą postawę i odczuwane dolegliwości.

Poważne urazy związane z Shin Splints leczy się poprzez rehabilitację. Najczęściej polega ona na wykonaniu serii ćwiczeń rozciągających i masażach. Gdy bóle nie ustępują, trzeba zrobić specjalistyczne badania, które wykluczą złamanie lub inne urazy kości. Do takich skrajnych przypadków dochodzi jednak szczególnie rzadko, dlatego nie należy panikować po wystąpieniu bólu w okolicach piszczeli.

Co robić, by uniknąć tego problemu?

Przed każdym bieganiem warto przede wszystkim zrobić dobrą rozgrzewkę i porządnie rozciągnąć wszystkie partie mięśni. Szczególną uwagę warto zwrócić na kończyny, które będą najmocniej narażone na przeciążenia w trakcie treningu. Dobrze jest zaopatrzyć się też w profesjonalne buty do biegania, które będą dostosowane do typu powierzchni. Dzięki temu lepiej zamortyzujemy ciężar ciała i odciążymy kończyny.

https://woliniusz.pl/pol_m_Buty-Meskie_Buty-do-biegania_Buty-treningowe-151.html